Przystępując do pierwszego
projektu rozwoju aplikacji mobilnej raczej nie zastanawiasz się nad tym, jaką
metodykę zarządzania projektem zastosować. Najważniejsze jest wtedy utrzymanie
klienta, wykonanie dobrej aplikacji, która będzie błyszczeć w skromnym portfolio.
Z czasem projektów przybywa, stają się bardziej skomplikowane, angażują więcej
osób. Jest to dobry moment, żeby rozważyć wprowadzenie mniej lub bardziej
szczegółowych zasad zarządzania projektami, czyli metodyki zarządzania
projektami.
Jeżeli czytasz ten tekst, to
zapewne PMBoK lub PRINCE2 nie są metodykami dla Twojej firmy. Jeżeli chciałbyś
wdrożyć u siebie wszystkie procesy zarządcze z PMBoK lub nazwać wszystkie „ciała
zarządcze” zgodnie z wytycznymi PRINCE2 musiałbyś zatrudnić dodatkowych 50 osób
do obsługi metodyki J Każde usztywnienie
zarządzania projektami będzie dla Ciebie ciężarem a nie wsparciem, więc odrzuć
molochy na rzecz metodyk zwinnych!
Skoro ustaliliśmy już, że nie
musisz wpisywać PMP przed swoim imieniem na wizytówce, żeby dobrze zarządzać
swoimi projektami rozwoju aplikacji mobilnych, warto zastanowić się którą
metodykę zwinną wykorzystać. Żeby dobrze poczuć klimat metodyk zwinnych, czyli
AGILE, zacznij od przeczytania manifestu AGILE, który jest podstawą każdej
elastycznej metodyki. Link: http://agilemanifesto.org/
Manifest dobrze oddaje charakter metodyk zwinnych – jest krótki
i zrozumiały. Dzięki metodykom z rodziny AGILE nie utoniesz w morzu papierów,
tylko skupisz się na projekcie. Zapamiętaj główne zasady:
- Przede wszystkim współpraca między ludźmi, a nie procedury i narzędzia.
- Na pierwszym miejscu działający soft, dokumentacja na drugim.
- Współpraca z klientem, w miejsce negocjowania umów.
- Elastyczność, zamiast ślepego podążania za planem.
Rodzina metodyk zwinnych może nie jest duża, ale
wystarczająco liczna, żeby powodować choć lekki zamęt. Niestety przeglądając www,
podręczniki i artykuły na temat różnych rozwiązań można dojść do wniosku, że
AGILE jest kolejnym nośnym hasłem, na którym różnego rodzaju „instytuty” chcą
zarabiać. Wystarczy zajrzeć na stronę PMI, żeby zobaczyć, że już można się
certyfikować z metodyk AGILE.
Którą metodykę zwinną wybrać? Najlepiej taką, która pasuje
do specyfiki realizowanych projektów J Niestety metodyki AGILE wcale nie są w moich oczach
zwinne. Jeżeli zajrzysz do podręcznika SCRUM natkniesz się np. na stwierdzenie,
że „sprint” (kluczowy etap projektu w SCRUMie) może trwać maksymalnie miesiąc.
Dlaczego? Skoro metodyka ma być elastyczna, to nie powinno się na nią nakładać
jakichkolwiek ograniczeń. Takich paradoksów jest więcej. Oczywiście nie można
się w tego typu krytyce rozpędzać, bo na dobrą sprawę już samo wprowadzanie
metodyki wydaje się mało AGILE J
W moich oczach na miano naprawdę zwinnej metodyki zasługuje
przede wszytkim eXtreme Programming (XP), czyli programowanie ekstremalne.
Podejście to wcale nie jest związane z balansowaniem na krawędzi i wykonywaniem
niebezpiecznych posunięć. Chodzi w nim o „prawdziwą” elastyczność, której
bardzo potrzeba w projektach rozwoju aplikacji mobilnych.
Więcej o zastosowaniu XP w rozwoju aplikacji mobilnych w
kolejnych częściach cyklu „Metodyki AGILE w rozwoju aplikacji mobilnych”
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz